Trybopolimerowe innowacje w polskich oczyszczalniach ścieków


Trybopolimerowe innowacje w polskich oczyszczalniach ścieków
2018-12-18
Urządzenia pracujące w oczyszczalniach ścieków są narażone na bardzo specyficzne, trudne warunki. W utrzymaniu ich niezawodności pomagają innowacje, takie, jak np. technologie trybopolimerowe, czyli z tworzyw sztucznych pracujących w ruchu.

Oczyszczalnie ścieków to technologiczne ekosystemy, w których szczególnie ważne są niezawodność, bezpieczeństwo i bezawaryjność pracujących tam urządzeń. Dlatego przedsiębiorstwa tego typu – także w Polsce, stale poszukują coraz nowocześniejszych rozwiązań, które mogą zapewnić ich nieprzerwaną pracę. 

Przeczytaj również:

 

– W tej chwili w pracy oczyszczalni najważniejsze są: jakość oczyszczania ścieków oraz bezawaryjność pracy każdego układu. W aspekcie jakości rzecz w tym, by oczyszczony ściek z powrotem trafiający do odbiornika, w jak najmniejszym stopniu oddziaływał na środowisko, a osad ściekowy, który jest efektem ubocznym pracy oczyszczalni mógł zostać wykorzystany np. w rolnictwie – mówi Łukasz Łakota, Kierownik Oczyszczalni ścieków i sieci wod.-kan.Zakład Gospodarki Komunalnej w Dębnicy Kaszubskiej. – Technologicznie coraz większego znaczenia nabiera automatyzacja pracy zakładu.  Tak, by cały proces oczyszczania ścieków odbywał się autonomicznie,bez ingerencji człowieka. Do tego niezbędna jest niezawodność działania całego systemu. Dlatego tak duży nacisk kładziemy na trwałość materiałów, które są wykorzystywane w naszym zakładzie – dodaje.

 

Urządzenia pracujące w oczyszczalniach muszą nie tylko wytrzymywać duże obciążenia, ale też warunki atmosferyczne: słońce, wiatr, śnieg czy lód, a także kontakt z substancjami chemicznymi i biologicznymi. Wszystko to wpływa na ich żywotność. Z tego powodu newralgiczną kwestią są przestoje spowodowane niespodziewanymi awariami, np. zużyciem przewodów dostarczających energię elektryczną, czy konserwacją.

 

Oczyszczalnia ścieków w Dębnicy Kaszubskiejjako jedna z pierwszych w Polsce zdecydowała się na wprowadzenie w zgarniaczu podłużnym, piaskowniku i w odtłuszczaczu innowacyjnych polimerowych e-prowadników przewodów igus. Rozwiązania te, przetestowane pod kątem żywotności w laboratorium firmy w Kolonii i sprawdzone w setkach zastosowań w praktyce pozwalają uniknąć przestojów, obniżyć koszty eksploatacji i zredukować czasochłonne czynności konserwacyjne.


Korzyści są już widoczne: 

– Przede wszystkim oczyszczalnia nie musi, jak dotychczas regularnie monitorować stanu przewodów i wymieniać ich w obawie o awarię. Zniknęła też konieczność stosowania osobnego napędu dla bębna kablowego z napędem silnikowym, przewód jest też o połowę krótszy niż wcześniej, a to oznacza oszczędność materiałów i energii. Dodatkowo kable prowadzone w prowadnikach nie plątają się, co chroni je przed uszkodzeniami – wyjaśnia Adam Jarosz, Młodszy Manager ds. Projektów i Instalacjiigus Polska.

 

– Ważny jest efekt: by było bardziej czysto i jednocześnie opłacalnie ekonomicznie. W przyszłości z pewnością będziemy inwestować w rozwiązania, które będą zarówno ekologiczne, jak i opłacalne finansowo. Każda technologia, która zwiększy efekt ekologiczny i zwiększy żywotność pracy poszczególnych elementów i całego zakładu, ma dla nas duże znaczenie –dodaje Łukasz Łakota.

 

Cały zestaw dedykowany oczyszczalniom, jaki można zamówić w igus Polska składa się z e-prowadnika, superwytrzymałego i odpornego na działanie promieni UV przewodu chainflex oraz konfigurowanej do konkretnej aplikacji obudowy, która może być montowana nawet na długości ponad 200 metrów. 

 

Z rozwiązań tego typu korzysta do tej pory wiele oczyszczalni w Europie. Eksperci igus są przekonani, że także w Polsce liczba odbiorców będzie stale rosła. 

 

– Nasi klienci szybko przekonują się, że rozwiązania polimerowe świetnie sprawdzają się w praktyce i wracają do nas –mówi Adam Jarosz.



Nadesłał:

Ontro109

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl