2016-03-21
Nadchodząca wiosna witana jest przez znakomitą większość kierowców z radością. Koniec oblodzonych dróg i wszechobecnej soli, bezpieczniejsza jazda oraz krótsza droga hamowania. Dla estetyki i dobrego samopoczucia wystarczy jeszcze tylko pozamiatać. Tak w wielkim skrócie można przedstawić podejście statystycznego użytkownika polskich dróg do wiosennych porządków na drogach. O ile dla kierowców jest to czas oddechu od trudnych warunków na drogach, o tyle dla służb komunalnych to okres wzmożonej pracy.

Nasuwa się pytanie, czy aby tylko o estetykę powierzchni chodzi? Czy dla samej estetyki zamiatarki ze zdwojoną siłą usuwają nagromadzony na asfalcie piasek? Okazuje się że nie.

Panujące powszechne przekonanie, że oblodzona lub bardzo mokra nawierzchnia są głównymi czynnikami podnoszącymi ryzyko poślizgu sprawia, iż całkowicie zapominamy o gromadzącym się i zalegającym na drogach piasku – zarówno tym suchym, jak i mokrym. Jak wskazują badania przeprowadzone na Wydziale Mechatroniki i Budowy Maszyn Politechniki Świętokrzyskiej zanieczyszczenie drogi ma istotny wpływ na drogę hamowania pojazdu. Obecność zarówno suchego jak i mokrego piasku powodowały, że droga hamowania wydłużyła się znacznie w stosunku do czystego asfaltu suchego, bo aż o 50% (rys.1).

Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.kastell.pl/aktualnosci/286-wiosenne-porzadki-na-drogach-estetyka-nawierzchni-czy-bezpieczenstwo.html

Nadesłał: openmediagroup